Wiatr
Za oknem brzozą targa wiatr,
niesfornie szarpie jak panienkę.
Popycha w przód, na boki gnie
i zgubną nuci jej piosenkę.
Do tańca porwał cały świat,
a spłoszył ptaki przerażone.
Potrząsa w rytm, to zmienia takt
melodii nader niespokojnej.
Rozbujał wiatr, rozhuśtał wiatr,
dziś wszystkie cztery świata strony
i pędzi tak, bez celu gna
w swoim szaleństwie nieskończonym.
Komentarze (28)
:)
poczułem ten wiatr taki zimny
super ukazujesz oblicze wiatru
pozdrawiam
Ładny wiersz - poetycki opis wiatru. Nastrojowy.
Ładnie się w twoim wierszu rozhulał wiatr. Pozdrawiam
:)
Boję się wiatru, sprowadził tyle nieszczęść. Cieplutko
pozdrawiam
Bardzo obrazowy wiersz. Kiedyś jako dziecko za wiatr
obwiniałem drzewa a nie wiatru żywioł. Pozdrawiam
serdecznie
Rozhulało się wietrzysko . Pozdrawiam
Wieje.
Pozdrawiam:)
Rozbujałam się w bardzo fajnym rytmie... Serdeczności
'D
Jozalko,nie przepadam za wiatrem,ale w Twoim mógłbym
troszkę pohulać.Pozdrawiam ciepło.
Potrafi wszystko, takie wietrzysko!
Pozdrawiam!
Rozhulany Twój wiersz:)
Pozdrawiam
Ładnie powiało wietrzykiem z Twojego wiersza:)
z uznaniem,ukłony
O tak szalał całą noc i rozbujał moją wyobraźnię :)