Z wiatrakami
Debiut limerykowy... :)
Pewien jegomość z miasta Tużobok
ciągle z miłością walczy niebogą
ostrzy pazury
I stawia mury
Bo zmartwychwstał lewą nogą
https://www.youtube.com/watch?v=ce1MC48T3p8
autor
ewaes
Dodano: 2017-05-26 12:47:13
Ten wiersz przeczytano 1484 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (75)
:)
Witaj Ewuś,
Fajny ten limeryk, a jak na Twój pierwszy, to bardzo
fajny. Podoba mi się też muza (nie znałam dotąd, tej
piosenki). Pozdrawiam cieplutko i dziękuję, za kolejną
miłą wizytę:)
@Xeniu--dziekuje bardzo:*)
Wspaniały limeryki dobry na dzień dobry. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem wiosny.
@agarom---gdzie to cos?;);) przespalam?:(:(
ewaes... mam cos dla Ciebie na wieczor;))
:) Fajnie ze jestś ;)
Juz się odnalazłam Nie wybyłam na wie(trz)nosć
Pracowałam ciężko szkrobiąc pazurem
Pogodnej nocy Ewuś
@Baluna - - czasem ciężko... Może trzeba poczekać aż
się rozchwieja :)
Dziekuje :)
@Macieju - - nawet nie wiem czy to dobrze czy źle bo
nie znam się na limerykach... :) :)
Dziekuje :)
...a mury trzeba burzyć.Pozdrawiam serdecznie.
BARDZO METAFORYCZNY TWÓJ LIMERYK
@Zenku---bardzo dziekuje:)
@waldi---bede tesknic moj Czarodzieju:')
Jak na pierwszy to jest super Pozdrawiam Ewo
Ewo kochanie uciekam do poniedziałku do Czech ..
musisz jak co poczekać na ten wiersz .. chyba że mi
się uda tam wstawić .. wybacz mi moje słonko jedyne
kochane .. pa pa pa ..