A więc...Koniec...
Jak Miłość z Nienawiścią
Jak Strata z Korzyścią
Jak Niebo z Piekłem
Jak Anioł z Diabłem
Jak Dzień z ciemna Nocą
Jak Bezsilność z Mocą
Jak Biel czysta z Czernią
Jak Ulga z Męczarnią
Jak Dobro Ze Złem
Walkę toczyliśmy
Jak Łzy gorzkie z Uśmiechem
Wciąż próbowaliśmy
Ze skrajności w skrajność
Padaliśmy razem
Teraz Cisza nastała...
Komentarze (1)
Często tak bywa, że jak bardzo byśmy nie chcieli to i
tak nie wyjdzie..