Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wieczny tan

przechadzając się wśród śnieżnych pól
tam w krainie ukochanych snów
gdzie nie istnieje coś takiego jak egzystencji ból
a wszystko uzależnione jest od księżyców
trwa nieśmiertelności zima

jestem tam sam
mijam lodowe komnaty, pałace wspaniałości
cuda nigdy przez śmiertelników niewidziane
dziwa i piękności niepoznane
pochowane w myślach marzeń mych

i widzę to codziennie
codziennie wizję mam
ma siła i wola popycha mnie tam
bo wśród sniegów zimy odnajdę bramę bram

gdzie nie będę już sam
zima pozostnie już na zawsze
ze mną tam
pójdziemy w wieczny tan

autor

Kamlost

Dodano: 2005-06-29 18:23:22
Ten wiersz przeczytano 922 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Wolny Klimat Rozmarzony Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »