Wielki i mały człowiek
Bliżej siebie człowiek z człowiekiem
Formował życie i ruszał przed siebie
Bez obaw drzwi serca otwarte szeroko
Z uśmiechem podawał przyjaźni ręce
W trudzie i znoju pracował uczciwie
W jedności ducha do celu zmierzał
Dla ojczyzny by z gruzów powstała
Przelana krwią i udręką na wygnaniu
Człowiek człowieka darzył szacunkiem
Ze wspomnień historia się malowała
Na obrazach pokolenia w świadomości
Miłość do polskiej ziemi zenitu sięgała
Człowiek wielki poszarpany przez wojnę
Przekazał skarby dziedzictwa swego
By Polska była Polską w przyszłości
A człowiek blisko człowieka drugiego
Dziś mały człowiek bo zamknięty w sobie
Pędzi na oślep nie wiadomo gdzie i po co
Ślady przeszłości przykrył kurz z czasem
Cykl rozwojowy wzrasta siłą i przemocą
Wielki i mały człowiek daleko od siebie
Zgasła już miłość jak świeca na wietrze
W pożądaniu ciała w marzeniach bez gwiazd
Zmącone wody i zatroskane powietrze
Co dalej i jakie to życie będzie?
Komentarze (4)
Głęboki patriotyzm w twoim wierszu widać...i co dalej
To mile,ze tak kochasz swoj kraj..mimo
tak smutnej hisrorii..a moze wlasnie
dlatego.Ladny wiersz.
Głeboki patryjotyzm w twoim wierszu ,ale to się ceni.
Myślę, że historia i tak powie, że przełom XX i XXI
wieku w Polsce odznaczał sie heroizmem, partiotyzmem,
solidarnością.. Jednostka się nie liczy...