***
Stojąc na krawędzi
Na ostrzu
Przed upadkiem
Wspominasz
Ludzi którzy
Cię kochali
I nienawidzili
Masz przed oczyma
Osoby które
Wyrządziły Ci ból
Dali dobro
O twą twarz uderza wiatr
Wściekle wyje
Patrzysz w dół
Widzisz otchłań
Posówasz się do przodu
Krok po kroku
Lecisz bez czucua
Z pełną świadomością
Swego czynu
autor
Kirkfan
Dodano: 2005-01-30 11:17:07
Ten wiersz przeczytano 460 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.