***
Siedzi przede mną
na wiklinowym kuchennym foteliku.
Zagląda w oczy
z lustra porannej kawy.
Śmieje się szyderczo
z ekranu telewizora.
Wypełza
spod mokrej od łez poduszki.
Krzyczy
ciszą telefonu.
Moja samotność...
autor
hel
Dodano: 2008-12-03 11:10:45
Ten wiersz przeczytano 394 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Samotność czasami każdego z nas dosięga niestety, ale
musimy przetrwać!, ++
krzycząca samotność...pisanie wierszy moze być od niej
jakąś odskocznią ,dlatego zachęcam (choć chyba nie
muszę)cieplutko pozdrawiam
...jako komentarz niech będą słowa Daga Hammarskjolda
"módl się, aby Twoja samotność stała się bodźcem do
poszukiwań, dla których mógłbyś żyć." Pozdrawiam.