***
Ocal mnie,
bo spadam w przepaść bezkresną
bo dusza moja stliła się na pył
bo zamieniam się w mgłę bezkształtną
bo sam nie potrafię…
Uratuj…
Anioła, który złamał skrzydło
Dziecko, w dorosłym umierające
Noc, blednącą w mrokach dnia
Marzenia, rozbite o rzeczywistość
Uchroń mnie,
Przed kolejnymi błędami
Przed bezdźwięczną melodią
Przed koszmarami przeszłości
Przed… Tobą
autor
TheDevilInside
Dodano: 2006-07-31 22:16:05
Ten wiersz przeczytano 460 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.