***
Z uśmiechem na twarzy i sercem
dziurawym,
Przez życie w potoku brnę słów.
Za dużo się mówi, a czyni za mało,
W tym świecie naprawdę nic długo nie
trwało.
Za dużo się marzy, za mało pracuje,
Za dożo się pragnie, a daje się nic,
Zbyt gorzko się płacze, uśmiecha zbyt
szybko,
Zbyt wiele się dzieje, nie mając co
dziać,
Spróbować należy gdy potknie się, wstać.
Bo ludzie wciąż cierpią,
Gdy nie robią nic,
Oddajmy się innym,
Będzie warto żyć.
Komentarze (1)
Wiersz mi się podoba.Mógłby być odrobinę dłuższy i
mieć więcej rymów.