(.....)
uczyłam się miłości
kochałam
w zamian poznałam cierpienie
uciekam
lustra na ścianach
chowam się w szklanej tafli
rozrywam duszę
przemieniam w wiatr
liśćmi zacieram ślady
w kałużę zamieniam
moje życie
odbijam promienie
miłość do mnie nie dotrze
chmurami zakrywam słońce
szumem traw zagłuszam
zrozpaczone serce
roztrzaskuję fale nadziei o brzeg
lęku
nie chcę znów
obłędu
autor
nikt_ważny
Dodano: 2004-06-10 16:48:03
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.