* * *
parę słów...
na szybie spóźnionego pociągu
przestałem wierzyć
że miałaś chęć
odwiedzić zatopione miasto
tęczowy urok spadających łez
wypić jedno
malinowe piwo...
na pustym peronie
pęd ostatniego
intercity
rozwiewa wszelką nadzieję....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.