...
Leże pośód nocy...
Zamknięta w pudle zrobionym z betonu...
Otulona spokojem ciszy...
Wpatrzona wciaz w ten sam punkt..
CZemu nie spie??
Na co wciaz czekam??
Wiersz napisany podczas jednej z tych wielu bezsennych nocy..
autor
truskawuska=]
Dodano: 2005-09-16 14:26:45
Ten wiersz przeczytano 610 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.