- / / -
Im mocniej zaglądam w siebie
tym więcej widzę
że nic nie rozumiem
czasem mogła bym góry przenosić
czasem płaczę nad rozlanym mlekiem
czasem promienie radości rozświetlają moją
duszę
a czasem zimny sopel lodu
przeszywa me serce
i choć pragneła bym stabilizacji
to cząstka mnie
zaprzecza racjonalnemu mysleniu
a w tedy najchętniej zdjeła bym buty
i wybiegła boso na poranną rosę
odtańczyła taniec radości
na polanie
oblanej mleczem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.