S A M O ż Y C I E
--czyli .......Siedem grzechów głównych
Człowiek, mimo wszystko nie ma sobie
równych
Chociaż on się składa z siedmiu grzechów
głównych;
Pycha go rozpiera niczym klin siekierę
Chciwość mu nie daje odpocząć w
niedzielę
Nieczystość się wkrada za, pod i na
łóżko
Zazdrość że to nie on zerwał to
jabłuszko
Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu
Zaspakaja gniew, nie wspomnę o tyciu
Odnośnie lenistwa, tutaj się zapeszył
Bo choć nic nie robił to i tak
nagrzeszył.
To jeszcze nie wszystko. Przy życia
pośpiechu,
jak tu nie popełniać błędów oraz
grzechów.
Więc, by przykrości nie sprawiać Panu
Bogu
To nie wspomnę tutaj już o Dekalogu.
Amen.....
Komentarze (4)
Jezus nie przyszedł do 'świętych' lecz do grzeszników
którzy żałują za swoje grzechy zamiast modlić się:
Panie Boże dziękuję, że nie jestem taki grzeszny jak
tamten człowiek. No nie zawsze można być z siebie
dumnym.
Pozdrawiam refleksyjnie i życzę miłego wieczoru:)
Witaj Rysiu,
Myślę, że nie ma na tym świecie człowieka, Który by
nie popełnił choć jednego z tych grzechów. Jesteśmy
tylko ludźmi i to ludźmi grzesznymi, więc i grzechy
mamy wpisane w nasze życie doczesne. Zaczęło się już
od Adama i Ewy i tak trwa do dzisiaj. Pozdrawiam
serdecznie i życzę, miłego dnia. Dziękuję, za
sympatyczne odwiedzinki:)
Bardzo mnie zaciekawił twój utwór - dobrze, że
wkleiłeś link bo szukałam pod nazwą jaką podałeś a to
"Samo życie" - świetny - z przyjemnością przeczytałam
Bez tych grzechów głównych człowiek byłby jedynie
figurką z origami!