Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

S p o t k a n i e




co za dziwne spotkanie aż niewiarygodne
stanąłem twarzą w twarz z losem
ubrany w purpurowy płaszcz uczucia
skronie przyprószone siwizną czasu
radosnym głosem wyszeptał w moją stronę
poczułem jak gdybym stał przed lustrem
patrząc w głąb duszy

dziwne uczucie i dreszcze na ciele
tymczasem on spokojnie jak przyjaciel
wyciągnął ręce w moją stronę
choć nic nie mówił słyszałem jego głos
czułem dotyk jego dłoni choć jej nie widziałem

przecież to nie sen bo mam otwarte oczy
ciepło przenika moje wnętrze
jak uczucie obdarowane od ukochanej
jestem spokojny choć wokoło pustka
nikogo nie ma tylko on i ja
jak podróżni na uczęszczanym trakcie
dostrzegam błysk w jego oku
a w głębi
znajomy obraz i głos jakże bliski
wiem - nic więcej nie mówię
tylko patrzę z radością
szeptem dziękując za spotkanie






09.04 - 10.04.2003.

autor

kazap

Dodano: 2012-07-04 09:14:04
Ten wiersz przeczytano 1017 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Biały Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

kazap kazap

uhahaha -- nie dentysta a stomatolog,
a jesli masz boleści zmień portal,
nie marnuj zębów u mnie,daremny trud,
to dobra rada,
nie jestem poetą - piszę dla przyjemności,
to co i jak czuję.
A twoje bóle mnie nie dotycza więc,nie mój problem

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Raczej nieszczęsnym pacjentem-czytelnikiem Twoich
doprowadzających do bólu zębów wierszyków. I lepiej
byś zrobił zostając właśnie dentystą, niż poetą -
sorrki!

kazap kazap

uhaha - czyż byś był stomatologiem, a może ...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

ubrany w purpurowy płaszcz uczucia
skronie przyprószone siwizną czasu

Od takich metafor dostaje sie bólu zębów, a całość
przegadana - sorrki!

aranek aranek

Ciekawy wiersz - ciekawe spotkanie. Mój jeszcze mnie
nie odwiedził chyba ma coś na sumieniu:)Pozdrawiam:)

karat karat

Bardzo fajnie! Pozdrawiam!

Kornatka Kornatka

Cieszę się z tego spotkania i że los kazapie spotkał
Cię łagodny.
Tylko pozazdrościć.
Pozdrawiam serdecznie:)

_wena_ _wena_

Witaj,
los nam daje i odbiera.
W wierszu jest łaskawy, wypada mu podziękować.
Serdecznie pozdrawiam.

karmarg karmarg

z losem jest różnie raz da - innym razem odbierze aby
był szczodry dla ciebie-pozdrawiam

grażyna-elżbieta grażyna-elżbieta

Piękne spotkanie, zwłaszcza jak w podarku przynosi
szczęście. Cieplutko pozdrawiam

stary stary

I oby dalej był łaskawy!

promyczek11 promyczek11

Spotkanie z losem. Ciekawe. Pozdrawiam :)

Beniaewa Beniaewa

Uważaj bo ten pan bywa kapryśny :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »