P O Ż E G N A N I E
Już noc się zbliża
i ja blisko krzyża...
Przepraszam za wszystko
i kłaniam nisko
Wybaczam Twe błędy
by Bóg mial względy...
Z miłością zamykam
rozdział dziennika
Już noc się zbliża
i ja blisko krzyża...
Przepraszam za wszystko
i kłaniam nisko
Wybaczam Twe błędy
by Bóg mial względy...
Z miłością zamykam
rozdział dziennika
Komentarze (6)
Przytulenia cieplutkie :) Miłość Twa jest
niewyczerpaną skarbnicą dobroci a u stóp krzyża
otrzymujesz wciąż nowe siły.
niewiele słów w Twym wierszu...a jednak dużo można tu
wyczytać...
wow, okazuje sie ze w kilku słowach, tak wiele
powiedziane....
prosto i przejmująco zarazem!
niezwykle prosto i obrazowo .. ciekawe słowa
..niezły))
tak krotko i prosto a jakze orginalnie i
interesujaco,gratuluje,lubie "innosci"...