?...!
A co się stanie, gdy wszystko zobaczę
i dobra zaznam i zła doświadczę...
Raz będę w górze a raz na dole,
raz się pomartwię, raz poswawolę...
Czy wtedy będę w życiu spełniony,
czy może na bok już odstawiony.../?/
By nie wypalić się, będę powoli
życia używał oraz swawolił.
Na wszelki wypadek oszczędzę kości
i do starości doznam radości.
I w wieku stu lat będę "TO" robił.
Gdybym miał umrzeć to też na tobie.../!/
autor
yamCito
Dodano: 2010-06-06 18:17:07
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Wiersz ma trochę z toastu, ale na szczęście same jego
dobre elementy!
Ładna optycznie i miła w czytaniu konstrukcja,
dopracowana z pietyzmem.
Gdy człowiek młody, dożywociem chwali, ale życie
teorię obali...?!
W życiu wszystko trzeba robić z umiarem;)
...Pozdrawiam jak zawsze z uśmiechem:)
I poswawolił całkiem dowcipnie, lecz na miejscu
YamCitowej nie chciałabym się znaleźć, no bo jakże
potem spod yamCitruposza się wydostać, a już pewne,
że za coś czego nie uczyniła do więzienia by trafiła,
bowiem odcisków by nie zmyła.
ano śpiesz się powoli...
witaj, można i tak, "wolniej jedziesz,dalej
zajedziesz". dobrze "skrojony" wiersz.
pozdtrawiam.
Dowcipniś z Ciebie ... :)