Wiersz na zmiane...
Wiersz pisany na godzinie lekcyjnej na zmiane co jedno zdanie. Z koleżanką w ławce:) Może nie jest do końca udany ale wyszło z tego nawet coś;)
Co ma być to będzie,
niebo znajde wszędzie.
Ale nie ważne co będzie każdy góry kiedyś
zdobędzie..
Uśmiechnie się gdy w trudnej sytuacji
będzie.
A gdy smutne myśli przybędą ciepłym słowem
je przepędze..
Ale zawsze silny będe i czarne chmury
przebiję jak amor strzałą serce..
Bo miłość jest piękna,
piękniejsza od słońca lecz tylko wtedy gdy
przetrwa do końca..
Lub gdy jest gorętsza od słońca,
szczera,
wiążąca..
Wtedy dni życia w szczęściu dopłyną do
końca..
Bo taka miłość na siłe jest niepoważna i
sęsu nie mająca..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.