Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wiersz sto osiemnasty

Pojawiłaś się niechciana
jak pęcherz na stopie
wypełniłaś całe życie moje
choć wiesz że
pragnę miłości
dlatego samotności moja
powolutku oddaj mnie
w ramiona miłości
i pozwól usłyszeć
te dwa piękne słowa
kocham cię
wiem
to musi potrwać
bo miłość
nie lubi pośpiechu
i przychodzi powoli

autor

neplit123

Dodano: 2015-11-23 13:30:21
Ten wiersz przeczytano 459 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Fenix-G Fenix-G

Bardzo dobrze przedstawiona natura samotności .Jej
niechciana obecność i upór niczym u świadomej
istoty-Pozdrawiam

Ewa Kosim Ewa Kosim

ładnie puenta bardzo dobra:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »