Wilkołak i Czarownica cz.2
Wilkołak w samotności
Mur rozbić próbuje
I ocean przepływa
By raz jeszcze
Spojrzeć w oczy
Pięknej Czarownicy
Skazany na porażkę?
A może jest nadzieja
By owa dziewczyna
Sierść bestii przygładziła
I uśmiechnęła się
Jak niegdyś wieczorną porą
Moja droga Czarownico
Wilkołak pamięta Twe słowa
W pamięci zachował
Szept wiatru
I zapach Twoich włosów
A czy Ty pamiętasz
Spacery z Wilkołakiem...
Odzyskałem dawną przyjaciółkę i to dla Niej jest ten wiersz...
Komentarze (8)
wiersz ciekawie napisany....prawdziwą przyjaźń trzeba
pielęgnować...wiersz dobry w odbiorze...pozdrawiam
Świetny wiersz,Przyjaciel ... to ktoś...
kto JEST...
a nie czasami bywa...
Przyjaciel nigdy nie opuści,nie potrzebujemy ich wielu
,tak naprawdę wystarczy jeden na dobre i złe ,więc
pielęgnuj .
...fajny wiersz z dreszczykiem... życzę szczęścia :)
Tylko jej nie przestrasz upuszczoną krwią dla niej :)
o, jaki ładny horror...:))
Uwielbiam takie klimaty. Super wiersz :)
no pięknie i nie zepsuj tego .... bo nie wiem czemu
się tak przyjęło że facet przyjaciółkę tak idealizuje
przesadnie na swoja wymarzoną....przyjaciółka to skarb
wbrew przesądom że taka przyjaźń nie istnieje...ja w
nią wierze ....sama nią jestem dla swojego przyjaciela
...a taka strata baaardziej boli bo jak niewielu jest
prawdziwych przyjaciół ....dzięki serdeczne księciu za
koment.ps.powala mnie ten nick...a sie rozpisałam
...pozdrawiam
Brawo. Gratuluję. Nie strać tym razem.