wio – senne ( o ) gry - pienie
wiosny nie ma
zając skruszał
barankowi zbrakło siana
kurczak się nie wykluł z jaja
bowiem niosce zmarzła dusza
palmy sterczą nastroszone
pierze z nieba samo sypie
jak nie przyjdziesz ukochana
to ja się pogrążę w grypie
i zostanę pod pierzyną
będę wściekać się i pocić
i nie wpuszczę ciebie z rana
nogą kopnę choćbyś w nocy
plusem przyszła lub gorączką
przepraszała mnie za zwłokę
czy chcesz zginąć ukochana
albo karmić mnie wciąż potem
może przyjdziesz po omacku
kroplą z nosa cieknąc skąpo
czy zabrakło ci charyzmy
wiem wiem
wyszło zwykłe skąpstwo
Komentarze (31)
z humorem gry...powo
pozdrawiam:-))))))
lekko z humorkiem i wiosennie
w nieco innej postaci
Fajny. Miłego dnia.
Popłynęłam z Twoim humorem bardziej niż ten skąpy
katar:). Pozdrawiam!
'zbrakło'- zabrakło?
Lubię taki humor, fajny wiersz, lekko napisany, z
polotem. Pozdrawiam :)
kroplą z nosa cieknąc skąpo...lubię taki puls
czytając:)
Wiersz przeczytałam na dzień dobry.Fajny jest i
pogodny:)
Fajnie to przedstawiłaś. Podoba mi się wiersz:)
Pozdrawiam:)
Bardzo fajnie, wesoło i płynnie! Pozdrawiam!
"wiosny nie ma
zając skruszał" :))
Fajnie, z humorem :)
supeeerowo!!, pozdróweczka
Świetnie, z polotem, z humorem - samo się czyta:)))
Fajnie:)
Zagrypiona coś ta wiosna, siąpi deszczem :)