Wiosna
Piękny wiosenny dzień.
Nowiutkie słońce wysoko płynie
Zachwyca swą zielenią
I zaprasza do uczty
Gromadę małych stworzeń.
Wśród tego wiosennego przepychu,
Pod baldachimem drzewa-
-my.
Wstydliwe słowa...
Niewinne spojrzenia...
Małe zmieszanie...
I potem wzrok-
-Twój wzrok,
W którym zatańczyła
Calutka tęcza.
I ja-
-jak szalona biegnę.
Wśród tego wiosennego przepychu.
Wśród tej trawy nowo narodzonej.
Pod nowy słońcem
I świeżymi chmurami.
JA-
-ta, która bała się
słowa na "m".
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.