WIOSNA LATO JESIEŃ ZIMA

Nie lubie zimy a w sercu to tragedia..byle do wiosny.

Jednym słowem Zdzichu Zdzichu trzymaj się, a poważnie
podoba mi się ta zmienność pór roku, w Twoim wierszu
oczywiście, bo w życiu niech wiosna kwitnie:)

Dziwna ta zima:))) czyżby swym mroźnym spojrzeniem
miłość mroziła, że ciągle na wiosnę czekamy:))) Bardzo
podoba mi się Twój wiersz!

jest jakas wiez miedzy porami roku a stadiami milosci
- pozdrawiam

i tylko zyczyc trzeba by kolejna wiosna
nadeszla...bardzo ladny wiersz choc ze zmienna
temperatura...ot takie nasze zycie

Miłość pięknie opisana.Pozdrawiam

Ładnie napisany , ciekawe przejście z porami roku.A
zima ,cóż ...może musieli się rozstać do wiosny ....bo
czasem tak bywa ....to tylko życie. Albo aż życie.

Oby doczekali i po drodze rozwodu nie dokonali

oby ta zima, co skuwa lodem nie była dla nich
rozstania powodem...

Kolejna wiosna oczy jej znowu rozświetli, odbije ich
błysk w szmaragdzie jeziora, lecz jak przetrwać tę
zimę straszną, kiedy lód wsercu i miłość nie woła.

temat fajny, bo to sie zwykle tak zaczyna, zaczelam
nawet spiewac Mlynarskiego. Tylko z 9 sylabowych
wersow przechodzisz na dziesiecio...pierwsza zwrotka
bez zastrzezen, polowa drugiej tez potem juz przejscie
na 10 sylab,nawet 11, poza tym zaczales od sredniowki
na piatej i w wiekszosci jest na 5 sylabie, ale trafia
sie na 4 i na 6 tez, to sprawia, ze wiersz troche
traci rytm.
Rymy /wiem ze trudno/ ale wiekszosc gramatycznych. Ty
Zdzisiu potafisz lepiej, tylko musisz sie przylozyc.
sorry

Miłość i pory roku... Ach, ta zima!

czasem tak bywa ,a czasem wiosna w sercu trwa przez 12
m-cy i rok po roku!