Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wiośnie-nie

Czy lubię wiosnę?

Lubię, lecz bez przesady.
Seledynowo-blady
urok, nie doprowadza do ekstazy.
Wiem, wiosna nawarzy
niejednemu miłość,
ale to już było,
powtarza się co roku,
do znudzenia.

Wiosna to schemat,
zdarta płyta pytań,
kto przeżył, a komu się nie udało.
Pochód młodych kiełków, śmiało
przebijających przyszłość.
Wszystko,
czego nie mam i już mieć nie będę.

Jesień
zachwyca, czaruje, pociąga.
Niemłoda,
lecz stać ją na więcej niż wiosnę.

Znajdziesz mnie w niej, kiedy dorośniesz.

autor

DoroteK

Dodano: 2016-02-15 07:12:10
Ten wiersz przeczytano 2100 razy
Oddanych głosów: 59
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (77)

magda* magda*

Piękna, dojrzała refleksja o atutach
wiosenno-jesiennych i nie tylko.Pozdrawiam serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo ładny wiersz z zadumą nie tylko o przyrodzie
ale i o przemijaniu i dojrzałości,
a ja bardzo lubię wiosnę w przyrodzie, ale wśród ludzi
cenię bardziej jesień.
Pozdrawiam serdecznie.

marcepani marcepani

wsiąkłam w ten wiersz... bo chyba dorosłam :)

MamaCóra MamaCóra

No tak, bo jesień to taka dojrzała wiosna i bardziej
świadoma siebie. Pozdrawiam

..JA.. ..JA..

Wiersz piękny i mądry.
Jednak mimo wszystko kocham wiosnę-to "nowe życie".
(+)

DoroteK DoroteK

Zosiak :-) no co Ty, dla mnie to radość, gdy dzielimy
się wzajemnie swoimi uwagami i sugestiami, u Ciebie,
czy u Stelli-Jagody, ja mogę tylko się zachwycać, ale
cieszę się gdy u mnie coś wyszukacie do poprawy :-)
zawsze to odbieram jako gest życzliwości i chęć
pomocy, a to nie jest mieszanie, tylko prawdziwe
koleżeństwo :-)

Zosiak Zosiak

DoroteK ;)

Zosiak Zosiak

Dorotek, widzę, że namieszałam :))

Mirabella Mirabella

Mądre słowa , jestem za tym co w wierszu - pozdrawiam
Dorotko

molica molica

Przepraszam, ale najpierw nie chciał przyjąć
komentarza, a potem zdublował.
Pewnie powinnam dłużej odczekać.
No cóż na mnie już wiosna działa!!!

molica molica

Witam,
dziękuję za czas poświęcony "mojemu Walentemu".
U Ciebie natomiast minorowe oczekiwanie na wiosnę.
Nie wierzę w takie "wielkie i złe doświadczenie."
Natomiast daję wiarę temu co sądzisz o jesieni!!!
Serdecznie pozdrawiam.

molica molica

Witam,
dziękuję za czas poświęcony "mojemu Walentemu".
U Ciebie natomiast minorowe oczekiwanie na wiosnę.
Nie wierzę w takie "wielkie i złe doświadczenie."
Natomiast daję wiarę temu co sądzisz o jesieni!!!
Serdecznie pozdrawiam.

halla halla

Nie powielasz schematów i za to lubię Twoje wiersze.
Przy okazji, dziękuję za komentarz pod "Protestem
żaby". Złapałaś mnie na dziecięcym spojrzeniu na
świat. Masz rację, natychmiast poczytałam o bocianach.
Człowiek się uczy do starości. Wstyd mi, ale
kojarzyłam bociana z żabą. Już będę mądrzejsza. Dzięki

DoroteK DoroteK

Stella-Jagoda :-) też mnie uwiera to sformułowanie,
teraz kiedy i Ty i Zosiak zwróciłyście na to uwagę :-)
szkoda, ale póki co nie wiem jak z tego się
wykaraskać, ale jak sama nawarzyłam, to muszę sama
wypić ;-) coś wymyślę, tyle, że ta "miłość" ładnie
łączy się z było i dalej płynie, dlatego póki co nie
wiem jak to odkręcić :-)

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

DoroteK, oczywiscie zrozumialam sens slowa: nawarzyc,
tylko uzylabym :nawarzyc milosci, nie milosc, tak jak
Zosiak .Z tego powodu , ze nawarzyc znaczy mniej
wiecej :nagotowac i idac tym tropem: nagotowac milosc,
czy milosci ? powiedzialabym, ze milosci, ale juz
wytlumaczylas, ze to meandry a pozatym wiersz jest
Twoj :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »