Wir
Ogromny paproch na podłodze,
dla reszty chyba niewidoczny,
kurz, poplamiona szyba w oknie,
zacieki w wannie, zmięty obrus.
W komodzie niepoukładane,
właściwie niezbyt perfekcyjnie,
wszystko aż błaga o sprzątanie,
ręce zajęte już od świtu.
Szczotka, odkurzacz, detergenty,
gorąca woda, mop i gąbka,
do błysku, mocniej, czyściej, lepiej.
Obłęd.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2016-05-16 14:17:41
Ten wiersz przeczytano 1512 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Turkusowa -tylko nie wpadnij za bardzo w ten wir
sprzątania.Pozdrawiam .
Fajny klimat wiersza.Mobilizujący do pracy jak u
W.Broniewskiego.
Witaj,
dziękuję za komentarz.
Twoja postawa jest moim zdaniem taka, jakiej każdy
Bejowicz sobie życzy.
Parafrazując;czyńmy innym tak jak byśmy sobie życzyli.
Twój pozornie prosty wiersz daje jednak odczuć ten
"niuch" poezji.
Serdecznie pozdrawiam.
To wymaga prsyłożenie ręki a będzie błysk ja okna
umyję mam wprawę ..
Aniu zanim przeczytalam twoj wiersz, pomyslalam sobie
a co tam ide poczytac wiersze, bo mop jakis takie
nieatrakcyjny wydawal mi sie dzisiaj a tutaj chyba
jakis omen o sprzataniu. Wszechswiat chyba mi mowi,
zabieraj sie do roboty. Wiersz badzo fajny, pozdrawiam
z usmiechem.
skąd ja to znam Aniu to wszak mój chleb powszedni
Pozdrawiam serdecznie:))dziękuję za komentarz u mnie
Kobieta nigdy nie odpoczywa.
Bardzo wymowny wiersz wszystkiego dobrego zycze
pozdrawiam
fajny wiersz, ale ja nie cierpię sprzątania.
i co później, pełny luz...
przyjdą goście - no i znów.
Pozdrawiam serdecznie
Kobieta jak wpadnie w wir to żaden kurz nie ma szans ,
dobry wiersz i fajnie się go czyta
A wieczorem:
bolą nogi, człowiek pada głowa boli. Nie rób szybko,
rób powoli, rób powoli...
Pozdrawiam.
Tak jednym zdaniem,
potrzebne sprzątanie,
lecz i dobre rady,
oby bez przesady!
Pozdrawiam!
oj, tak, tak... i u mnie się zbiera na generalne
porządki :-)
wir życia, potrzeba porządku,,,pozdrawiam :)