Wisielcza atmosfera dla...
dla byłej już niestety klasy III B z gim 2 w Zawierciu
Zdarza się w życiu to że długa droga się
urywa
że trzeba zmienić kierunek i iść w inną
stronę
Każdy człowiek czuje gdy go wzywa
przeznaczenie co piękną posiada żonę
A gdy żona spojrzy ,wpaść można w
urwisko
wtedy nie dla ciebie stanie się ta droga
Jak się poczujesz gdy ujrzysz jak burzy się
zamczysko
I gdy pozostanie tylko lament i pożoga ?
Chcesz krzew niepewnośći wyrwać z
korzeniami
lecz co to da skoro na tej mogile kwiat
wyrośnie nowy ?
Dumne wielkie drzewo podlewane
marzeniami
albo pasożyt - ze spojrzeniem cierniowym
Patrzysz jak przeszłośc ściska się w
butelce
której nawet mieczem nie można rozstrzaskać
Na niebie ,zamiast chmur są wisielce
których słowem nie da się ugłaskać
Dłonie dumnych błyskawic uderzają
w słomiane strzechy zagubionej duszy
Na świat nie patrzą ,krzyków nie
słuchają
strzał oddają ,gdy tylko serce się
poruszy
Tak jak wszystko na ziemi umiera
tak samo kończą się ważne etapy życia
Nikt z nas nie ma wpływu ,nikt nie
wybiera
co ma umrzeć,w pamięci innych będzie
zachowane
Ma ona wiele miejsca do ukrycia
tego skarbu które świeci szczęsciem i tą
radością jest pozłacane.
dla wszystkich którzy stali teraz przed dylematami dotyczącymi przyszłości ,naszej przyszłości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.