Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wojny

Wojny

Już świta. Niebo kładzie swe plecy niebieskie
na ziemię, z której sterczą srebrzyste bagnety -
jak na łoże fakira. Ten spektakl szaleńczy
skończy się nieszczęśliwie: krew zmierzchem pocieknie.

Ileż było by prościej, gdyby wszystkie ostrza
Zamiast wkłuwać się w błękit, gładkością zakwitły
Stopniały grzmoty armat w czas cichej odwilży
Wojennych mgieł szarańcza pod cienie by poszła.

Ale tak się nie stanie, póki jest widownia -
Spektakl ma trwać, aż spadnie, śmiertelna zasłona
aż łąka wzrośnie kwiatem, gnijącym i pustym,

przeinaczy ciała i na drugą stronę
wywinie oraz kości, na śnieg ciemny skruszy
aż nadziemnych kroków powie stukot Morsem:
"już po wojnie"

autor

Zygfryd

Dodano: 2009-10-17 23:03:15
Ten wiersz przeczytano 581 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

eRCa92 eRCa92

świetny wiersz,i niestety co raz bliżej jego
spełnienia,zresztą w wielu miejscach już tak jest.a
czyż nie byłoby pięknie,gdybyśmy wreszcie mogli
przestać się bać?gratuluję pomysłu i
wykonania................życzę weny i pozdrawiam
serdecznie.

Kerrey Kerrey

Życie to też wojna. Walka o przetrwanie i trup
nierzadko też pada.

mariat mariat

brrrr, ciarki po plecach, nie chcę takiego jutra,
jesteś złym wróżbitą, wojnom stop!
W czarnym klimacie wyszło ci dobrze.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »