Wróbel
Pola zimne, zaśnieżone, ...
- Pomóż gilu znaleźć żonę?
- Na bezżenność nie narzekam,
Szukać żony? Błąd! Ja czekam.
Łap okazję, gdy los daje.
Farbą, z wielkanocnych jajek,
Wyskrobaną wprost z wydmuszek,
Przemalował sobie brzuszek,
Po mistrzowsku, na czerwono.
Kolor bardzo sexi ponoć.
- Ćwir, ćwir.
/ Myśli rozmarzone,
Materiału chcą na żonę./
Drwią wiatr, słonko:
- Gdzie twa miłość?
- Uzbroiłeś się w cierpliwość?
Tonią wód spłynęła rzeka:
Wróbel czeka, czeka, czeka, ...
Lato swe zamknęło grodzie:
On samotny w: " eM - ogrodzie ".
Gdy jesienne przyszło dżdżysko:
Na wskroś przemókł , biedaczysko.
Farba zblakła,
Sam nie w sosie:
- Świirrr!!!!
Bo gila miał już w nosie.
wersja II [wzbogacona]
Wróbel
Widząc gila- brzuszek śliczny
Spytał:
- Gościu zagraniczny,
Witam w kraju zaśnieżonym,
Jak się u was szuka żony?
- Na bezżenność nie narzekam,
Szukać żony? Błąd! Ja czekam.
Łap okazję, gdy los daje.
Farbą więc z świątecznych jajek,
Wyskrobaną wprost z wydmuszek,
Przemalował sobie brzuszek,
Po mistrzowsku, na czerwono.
Red to przecież sexi kolor!
/ Ćwir, ćwir /
- Myśli rozmarzony
Materia-łów, zlecą żony
A wiatr, słonko:
- Szum-na miłość!
- Uzbroiłeś się w cierpliwość?
Wiosna. Wodą spływa rzeka:
Wróbel czeka, czeka, czeka, ...
Lato swe zamknęło grodzie:
On samotny w: " M "- ogrodzie *
Gdy jesienne przyszło dżdżysko
Wskroś przemokłe , biedaczysko
Puszcza farbę:
/ brzuch w red SOS-ie /
- Świirrr!!!!
Bo gila miał już w nosie.
* - "M" czyli em jak miłość
Komentarze (28)
Ooo niestałość uczuć.
Ale czy gil wróbla woli?
Tak a propos wróbli, jest ich mniej.
Mądry.
być podobnym Casanovie
wielbicielek całe mrowie
Usiadł i pomyślał sobie
może troszkę się odnowię
pomalował się ćwir, ćwir
Okrzyknęli wróbla świr!
Miło było zajrzeć. Gratulacje!!
a to się wróbel ucieszył-aż dwie wersje b. fajnego
wiersza, pozdrawiam :)
Dzień dobry Januszku
Witam i pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie, dziękując
za miłe u mnie odwiedziny, przeczytanie moich wersów a
zawłaszcza, za stosowny do wiersza komentarz i jego
ocenę. Najbardziej, że Jesteś i Przyjaźń :) Życzę
słonecznej i miłej soboty z radością i miłością w
Sercu - Na każdą chwilę dnia... Halina
P.S.
Przepraszam, że nie komentuję Wiersza - Tylko stawiam
Ocenkę + Ponieważ i tak wiadomo, że Wiersz - Jest
piękny, z należnym na czasie przekazem i refleksją...
gdy chcesz miłość
znaleźć wreszcie
nie udawaj
kim nie jesteś....
super wiersz!
dwie wersje są super...gratuluję pomysłu:) pozdrawiam
Janusz ta druga lepsza i ten obrazek wróbla bardziej
groteskowy. Wiersz świetny:))
Fajny pomysł. Pozdrawiam.
Fajne, lubię takie pisanie. Jestem za wzbogaconą
wersją :)
Pardon, lapsus; powinno być: "(...)w końcu..."
Wróblu, orle i gżegżółku,
Bez dziewczyny jak w przytułku!
Lecz nachodzi mnie myśl taka,
Gdzie to w koncu ptak ma ptaka?!
pozdrawiam i zapraszam
fajny,a natury się nie oszuka,
na nic zdadzą się barwione piórka,
co prawda myślę,że nic też nie należy robić na
siłę,warto być w zgodzie ze sobą,a serce samo
podpowie.
Mnie bardziej się podoba druga wersja.
Miłego wieczoru:)
dobre:)
natury nie oszuka farbowany lis,
ćwirek był, a teraz świr?:)
fajny wiersz, tak to bywa, jedni szukają, drudzy
czekają:):)