wrzesień
kiedy lato jeszcze kroczy z podniesioną
głową
popatrz jak w słońcu rumieni się
jarzębina
z wiatrem spada deszcz babiego lata
jutrzenka otula się mgłą
a po chwili błyszczy złotem promieni
drzewa stroją się w żółć, pomarancz i
czerwienie...
tylko noc już okrywa się jesionką
i stawia wysoko kołnierz
ech... wrzesień!
Komentarze (1)
Odkryłem ciepły wiersz, hurra!
Naprawdę o swoistym klimacie i z poetycką duszą.