Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wspomnienia

codziennie zapraszam cie do mojego umyslu,
przychodzisz i delikatnie stapasz po granicach rozkoszy,
nie moge oprzec sie delikatnym ruchom twojej dloni
wedujacym po moim karku i ramionach.
najmniejsze musniecie wywoluje we mnie dreszcze.
rozkosz ozywia koncowki mych palcow,
do plonacej zadzy dotyku jedwabistej twej skory.
probowalam zabronic im spaceru po twojej meskosci,
lecz nie reaguja na prozby ubyslu.
i suna po poteznych ramionach,pieszczac kazdy odlamek ciebie.
rysujac okregi w glab twego ciala.
przeplywasz jak krew przez kazdy moj narzad,
dajac mu potezna rozkosz
i niesiesz substancjen potrzebne do zycia.
wtedy zatapiam sie w euforii milosci.

autor

dominika82

Dodano: 2009-10-03 10:24:31
Ten wiersz przeczytano 673 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Limeryk Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

trident trident

popraw literówkę- nie zła treść

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »