Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wspomnienie

Kiedy nie chce mi się spać,
noc się wlecze jak makaron,
biorę mego psa na spacer,
i chodzimy aż do rana.

Czasem siadam przy ognisku,
blisko pana co z gitarą,
i śpiewamy na dwa głosy,
och, jak ja się wtedy staram.

Sprawa jest już przedawniona,
wierna psina gdzieś przepadła,
pan zestarzał się wierutnie,
nie widziałam go od dawna.

Jednak szczerze wyznać muszę,
żal mi wspomnień z głębi lasu,
i wakacji z tamtym panem,
choć poświęcał mało czasu.

Morze ma już inny kolor,
plaża dziwnie zaśmiecona,
nie pamiętam, chyba dawno,
ktoś ratował mnie w ramionach.

autor

fryzjerka

Dodano: 2013-06-30 21:58:34
Ten wiersz przeczytano 771 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

kazap kazap

barwy w twoim wierszu ukazuje zupełnie inne kolory
jak dobrze ze istnieją wspomnienia
i marzenia

JózefaP JózefaP

Cudny wiersz,taki doi popłakania sobie przy czytaniu,
co też uczyniłam i cieplutko
pozdrawiam!

Roxi01 Roxi01

oj, syrenko, piękne masz wspomnienia...pozdrawiam:)

MamaCóra MamaCóra

Bardzo melodyjny wiersz, pomimo odległych rymów,
szczególnie w 2 pierwszych strofach. Bardzo mi się
podoba. Pozdrawiam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

nie pamiętam, chyba dawno,
ktoś ratował mnie w ramionach.

sliczny wiersz

Czatinka Czatinka

To ja jutro tak po pracy brzegiem morza pójdę i
zobaczę co się da jeszcze złowić hehe :) Masz piękny
głos :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »