Wspomnienie lata
Ach... Gdy czuję smak tropików,
twarz mą słońce blaskiem kryje,
morska bryza muzę cuci...
Nagle serce mocniej bije!
Pełną piersią dzisiaj chwytam
Świat koloru pomarańczy.
Kręcę się w falban błękitach,
I już niebo ze mną tańczy!
Kwiaty wokół , iskra w oku
Szczęście chłonę każdym gestem.
Niczym magnes Cię przyciągnę.
Cała dziś płomieniem jestem!
Rzęs żaglami Cię przekonam.
Pragniesz tego, lecz się boisz.
W tańcu wreszcie zawirujesz,
bo od dłuższej chwili stoisz.
Schłodzisz się w tych spojrzeń habrach
A Twój świat wraz z mym zatańczy.
W słodkich ustach się zanurzysz,
jak w soczystej pomarańczy.
Oj chyba oberwie mi się za te częstochowskie rymy, ale mam dziś taki fajny wieczór że nawet one mi nie przeszkadzają :) I Wam również miłego wieczorku życzę :)
Komentarze (2)
wspomnienie ,taneczne rozśpiewane płomienne,nie ma
obawy ...spewnoscia zatańczy...
Ja też mam świetny wieczór i pewnych malutkich
zgrzytów nie zauważam:). A na soczystą pomarańcze też
naszła mnie ochota:). Pozdrawiam