Wszystko dla ciebie...
Oddechem twych pragnień,
maluję marzenia w
bezgwiezdne noce.
Dotykiem twych zmysłów,
wybijam takty w melodii
naszej miłości.
Spojrzeniem dłoni,
rzeźbię postacie
wyśnione przez Ciebie.
I oto jestem – stworzona
przez ciebie, dla ciebie.
Stoję idealna,
bez skazy, bez żalu...
Usta soczyste, oczy
błyszczące...
Nie jestem już sobą
tylko ulotnym szeptem
myśli.
autor
Amatorka
Dodano: 2006-07-07 11:44:31
Ten wiersz przeczytano 362 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.