Wulkan
kipią słowa
w mej głowie
tryskają
magmą gorącą
zaraz się wydostaną
na powierzchnię
rozpłyną lawą
i
zastygną
autor
Ana Kowalska
Dodano: 2019-06-06 14:31:59
Ten wiersz przeczytano 998 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
dopóki myśli kipią w głowie, dopóty nie padną żadne
słowa,
bo tylko wypowiadane mogą spłynąć lawiną w postaci
rozżarzonej magmy
ale pomysł na wiersz podoba mi się :)+
Bardzo trafnie zobrazowane. :)
Nie chcę bawić się w zgadywanki, ale pokuszę się o
nieco inną interpretację.
Lawa słów wewnątrz aż kipi, szuka ujścia. Wydaje się,
że są to silne emocje i uczucia, jakie targają
podmiotem, ale też mogą to być trudne doświadczenia,
stany psychiczne, wewnętrzne bunty, pragnienia,
blokady i lęki - spychane długo do podświadomości.
Wydobyte, zwerbalizowane - przestają być destrukcyjne
- "zastygają".
Samo "zastyganie słów" może też oznaczać trudność w
ich wydobywaniu (blokada wewnętrzna). Być może kwestia
nie dotyczy traum, a tylko napotykanych trudności w
przekazie (proces twórczy).
Tak, czy inaczej, to bardzo udany wiersz.
Pozdrawiam. :) Lidia
Dziękuję wszystkim za odwiedziny :) miłego weekendu
Słowa parzą, blizny psychiczne zostają
A może nie zastygną? Mi się teraz po czole powolnie
zsuwają ;)
Krótko i na temat. Dobry wiersz.
Pozdrawiam
Dziękuję za komentarze :) miłych snów
Oby nikogo nie poparzyły.
Pozdrawiam Ano
Oj Sławomir.Sad dopowiedział jedno z możliwych i
podpiszę się tym razem pod taką myślą.
Niewiele słów, ale jakich!...
Pozdrawiam Ano :)B.G.
Emocje, emocje, dobrze, ze sa.
Pozdrawiam:)
Będzie kipisz :)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny :)
Dobrej nocy
Niech kipią słowa, emocje to dobra rzecz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wzburzone emocje potrafią zagotować się w mózgu zanim
w postaci słów znajdą bezpieczne ujście... Pozdrawiam