wybór
wielu z nas buduje życie
z krzywych desek
a potem całe spędza narzekając
na przeciekający dach
inni mają w oczach pasję
i żyją pod niebem
nie uskarżając się
ani na deszcz ani na słońce
wielu z nas buduje życie
z krzywych desek
a potem całe spędza narzekając
na przeciekający dach
inni mają w oczach pasję
i żyją pod niebem
nie uskarżając się
ani na deszcz ani na słońce
Komentarze (29)
Tytuł podkreśla znaczenie wyborów życiowych i postaw
wobec trudności, sugerując, że niektórzy radzą sobie z
nimi lepiej, ponieważ podejmują decyzje z pasją i
determinacją, nie tracąc energii na narzekanie.
(+)
"Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz" Życie bez
pasji musi być nudne i ubogie :(
Ciepło pozdrawiam z podobaniem :)
idę z Tobą (pod) za rękę
na mojej ławeczce byłoby
dla Ciebie miejsce.. :-)
od słowa do.. bliźniąt
Z zaciekawieniem przeczytałam komentarze, a wszyskim
Gościom dziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie.
Ja np się nie uskarżam, choć nie ukrywam też, że to i
owo bym zmienił ;-)
A tak poważnie - świetny, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Prawda. Cieszmy sie tym co many. ❤️
Super, mocno daje do myślenia. Pozdrawiam.
Cóż, jednemu ta, drugiemu tamta, a nie zawsze jest
tak, jakby się chciało. Ciekawy, refleksyjny wiersz,
pozdrawiam słonecznie :)
Dobrze ujęta rzeczywistość życia.
Pozdrawiam
Marek
Często zapominamy, że życie to coś więcej niż
zabezpieczony byt... chociaż Karol Marks twierdził, że
"byt kształtuje świadomość".
Wybór należy do nas... jednak wbrew pozorom nie jest
taki łatwy.
Dużą rolę odgrywa nastawienie do świata i cechy
charakteru. Są ludzie, którzy z wiarą i pasją idą
przez życie i są ludzie skupieni na wyliczaniu
niedogodności życia.
Po prostu jedni i drudzy są już w pewnym sensie tak
ukształtowani od urodzenia i wybór dokonuje się
samoistnie, bez ich woli.
Myślę, że większość stanowią narzekający pesymiści...
optymizm jest rzadko spotykany.
Bardzo dobry, refleksyjny wiersz!
Serdeczności przesyłam
do mnie trafił twój wiersz... bardzo.. pozdrawiam
Witaj,
hart ducha to jest to z czym niektórzy się rodzą, a
inni potrzebuja na to całego życia.../+/
Pozdrawiam serdecznie.
Świetnie przedstawione dwa oblicza rzeczywistości i
otaczającego nas świata.
Jednak więcej tych z dachem przeciekającym w sensie
metaforycznym.
Bardzo trafił mi do serca. Jestem właśnie takim
częściowo nieudomowionym i oprócz błękitnego nieba,
nic mi więcej nie potrzeba.
Serdecznie pozdrawiam :):)
I to jest świetne podejście.
Pozdrawiam serdecznie :)