Wyjechał
był daleko
miał patrzeć co dzień rano
na niebo północne
ona miała patrzeć
co dzień rano
na niebo południowe
on patrzył
ona zagapiła –
na i n n e g o blondyna
o oczach niebieskich
i urodzie południowego nieba
Komentarze (46)
Dziękuję Celinko i Czatinka za odwiedziny :)
Z każdej bajki morał. Zagapiła i straciła a co
zyskała? Może wiersz :)
życie na odległość nie zawsze wychodzi. Dobry wiersz.
Dziękuję Halinko za myśl nową,pozdrawiam serdecznie :)
Odległości są czasem nie do skrócenia i spoglądanie w
niebo nic nie pomoże...gdzie dwóch marzy, trzeci
realizuje...pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Ci za zaglądnięcie i ciekawy komentarz.:)
Tylko się cieszyć, że Ci się chciało.
W kategorii- napisałam przyjaźń - rzecz wyższego lotu
jak perła jedna jedyna dana za darmo.
Wiersz nie mówi jak peel się czuje, ale jak nie
dostanie poczty ...:)
Brak silnej woli spowodował, że robili "co kto woli"!
Pozdrowionka ślę i podziękowania za wgląd do mnie ;>)
:) sądząc po kolorze włosów i ócz
to tak jakby o 'Wandzie ', która Niemca chciała
a na poważnie:
mam dylemat czy wiersz traktuje o miłości czy o
przyjaźni?
Kotarbiński napisał że
"miłość to dwie dusze jedno ciało
przyjaźń to jedna dusza dwa ciała"
a w związku z tym miłość na odległość praktycznie nie
ma szans,
a przyjaźń i owszem.
z punktu widzenia religijnego i przyjaźń jest miłością
ożywianą Duchem Świętym nie wiem jak wtedy wygląda
gapowe ale świadome oszustwo może mieć w sobie tragizm
[dla porównania dzieje apostolskie; 4. 32-37 i 5. 1-11
reasumując życie wymaga nieustannej czujności bo
niektórych zdarzeń cofnąć już się nie da
i chyba o takim [nieodbytym] zdarzeniu i zdarzeniach
mówi twój wiersz
na marginesie
ciągle w czas Wielkiego Tygodnia zastanawiam się co by
było gdyby trzej wybrani apostołowie nie spali podczas
modlitwy Jezusa w ogrodzie Getsemani, a prosił ich o
to 3 X ...
tam On miał swoje Boskie Niebo oni bardziej ludzkie
[inne].
modlitwa mogła je [te nieba] połączyć ...
to też jakby ich gapostwo
sorki za długi kom. ale tak jakoś naleciało...
pozdrawiam serdecznie
Pluszku Kochany - on patrzył a ona - na innego /nie na
niebo/:)
patrzyli na niebo
i nic nie wyszło z tego?
+ Pozdrawiam serdecznie :)
dziękuję marcepani za miły komentarz a Vickowi,
że mi takich miłych gości komentarzem swym
o zaglądnięcie prosi :)
:-))))
bardzo na tak, świetny wiersz i ten Vicka komentarz...
:))
Dziękuję Oksani- ach to Twoje poczucie humoru:)