Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wyklęta

Skręcam ostro w prawo,
jadąc głuchą szosą...
Skręć w lewo za sto metrów,
nie zaprzepaść tego celu!
Nawigacja włączona,
trajkocze jak stara zołza!
Wypad mi z baru,
sama dokonuję wyborów!
Krzyk, śmiech, cisza...
Zdążę, jeszcze brama...
Ktoś pijany słabością leży,
zatrzymalam się przed osobnikiem...
Pijany, wiecznie ślepy...
Ojcze, podnieś się, nie dam rady pomóc!
Wynoś się przeklęta dzi.ko!
Nie jestem ślepcem widzę wszystko!

K.C.
Mimo iż mój ojciec włamał się do mieszkania mojego, chciał by mój pies, wpadł pod samochód, lub uciekł.To łączy mnie z nim krew, nie mogę obojętnie przejść, choć wykluczył mnie z rodziny, on chce zniszczyć to co kocham, a ja moglabym zycie za niego oddać.Teraz rozumiecie ten wiersz?

Dodano: 2011-07-26 00:14:26
Ten wiersz przeczytano 937 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Wolny Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

zgagata zgagata

Zrozumiałam zanim wytłumaczyłaś.szkoda że muszą się
rodzić takie wiersze.Ściskam Cię dodając otuchy

szuwarek1974 szuwarek1974

smutne ale prawdziwe....rodziców się ma a nie
wybiera...pozdrawiam

G72A G72A

Sprawa alkoholizmu jest o tyle złożona, że nie dotyczy
jedynie samego alkoholika (temu może pomóc de facto -
tylko on sam) ale i jego bliskich (DDA, małżonek) -
ślub, więzy krwi (DNA) - zadbaj o siebie! Pozdrawiam
gorąco

G72A G72A

Opis przeżyć, odczuć i wewnętrznych dylematów
(zapętlenia), ale i cierpienia DDA. Czas by PL uwolnił
się od tych destruktów, obudził(!) - już czas!
P.S. Może nie tyle, że kompromisy w miłości (zatem w
jej odczuwaniu) a w jej realizowaniu. Tak sądzę.

DoroteK DoroteK

i bez dopiska wiersz jest zrozumiały... wstrząsające,
jak bardzo rodzicie nas warunkują, często
niemiłosiernie i boleśnie

ekumene ekumene

to mój pierwszy wiersz który czytam z twoich ust.. a
już czuje głębie w-spół-czucia.. nie tyle mojego, co
twojego empatią zwaną.. Jesteś wspaniałym człowiekiem,
kochaj rodziców jakimi są jak długo zdołasz a kiedyś
odczujesz ulgę że zrobiłaś wszystko by i ciebie
pokochali jaką jesteś... Przesyłam promyk ciepła!:)

Dajna1 Dajna1

To jest życie, każdy ma jakieś osobiste przeżycia i
każdy inaczej do nich podchodzi, Tu z radami trzeba
być ostrożnym. Jednak sytuacja Twoja mnie bardzo
przejęła, bo to taki osobisty poruszasz
temat.Pozdrawiam serdecznie.

gorza gorza

wiersz pesymistyczny ale musisz mieć dużo siły w sobie
żeby nie znienawidzić, współczuje

Psiupsiułek Psiupsiułek

Zrozumiałem go bez podpowiedzi, droga Czarownico. Jak
widzisz, łajno jest wszędzie wokół. Pozdrawiam i
współczuję.

Betty1710 Betty1710

Tylko wspolczuc takiej sytuacji.Pozdrawiam i zycze
zmiany w ojcu na lepsze...

Gosiówa Gosiówa

To jest baerdzo osobisty wiersz. Dam Ci radę, choć
tego nigdy nie robię. Musisz wyzwolić się z tego.
Niekochane dzieci do końca życia pragną tej
rodzicielskiej miłości. To żle wpływa na całe życie.
Musisz się z tego wyzwolić. Zapomnieć, wykreślić z
pamięci, nawet skorzystać z porady specjalisty.
Bardzo, bardzo Ci wpółczuję. Pozdrawiam slicznie.

geddeon39 geddeon39

Życie pełne jest pokręconych klimatów, doprowadza nas
do szału wszystko czego nie planowaliśmy. No ale w
sumie w tym jego urok. Pozdrawiam

grzes1971 grzes1971

Bo milosc to jest taka ze kocha sie nie za cos lecz
pomimo wszystkiemu.I tyczy to kazdej
milosci.Pozdrawiam

Tesss Tesss

Nie wybieramy rodzicow, sa jacy sa,a jesli nie chca
naszej milosci nie narzucajmy sie z nia.
Pozdrawiam cieplutko z daleka.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »