Z wykształcenia przyziemni
Refleksja pod wpływem pewnego komentarza
Pan geodeta raz z ogrodniczką,
widząc w poezji leki na wszystko,
postanowili wznieść się nad ziemię.
Przez zawodowe swoje skrzywienie,
tworzyli wiersze dość niskich lotów.
Nie ma człowieka, co byłby gotów
znieść taką dawkę ich prozy życia,
więc nikt dziełami się nie zachwyca.
autor
krzemanka
Dodano: 2018-01-08 08:54:19
Ten wiersz przeczytano 1598 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
Cieszy mnie Remigiuszu Twój uśmiech.
Miłej niedzieli:)
Dzięki za niedzielny uśmiech :)))+
Dzięki dziewczyny za poparcie dla zajęć przyziemnych.
Miłego dnia:)
Ja po ziemi twardo stąpam, ale z głową w chmurach ;)
Pozdrawiam :)
Też lubię pracę w ogródku:)
Miłego dnia:)
Witam Doroto w gronie przyziemnych:)
Miłego dnia:)
To o mnie))) Fajnie czyta się, pozdrawiam krzemanko-)
Lecę na śniadanko. Ale się rymnęło heheh
Dziękuję dziewczyny za komentarze.
Ziu-ko: nie chciałam przywalić, raczej wywołać
uśmiech. Sądząc po Twoich słowach znowu coś mi nie
wyszło.
Miłego dnia:)
Aniu, przeczytałam i wracam do moich podziemi :)
Pozdrowienia, Aniu :)
Potrafisz przywalić Aniu...Miłego dnia;)
Witam Cię ZOLE w gronie przyziemnych:)
Miłego wieczoru:)
Też lubię grzebać w ziemi więc chyba mam podobnie :P
moc uśmiechów Krzem :))
Ok. Teraz widzę błąd. Dzięki.
Witam żartownisia:) Miłego wieczoru Stumpy:)
A ja się znowu wierszem zachwycam. Miłego wieczoru.