Wypadkowa (czyli meritum...
Głoszę hasła o przemianie,
Głoszę samokształtowanie...
Które prawdą w korcu maku,
Które ziarno nada smaku?
Szukam linii, mej granicy,
Tu jest wczoraj, a tam dzisiaj,
Wszystko tutaj w tajemnicy,
A co tam jest? Proszę, pytaj.
Nikt nie kupi, nim przymierzy
Nawet przepięknego fraka.
A tam w kącie przyszłość leży,
Bierzesz, chociaż nie wiesz jaka.
Każda myśl jest matką słowa,
Wszystko jedna linia scala,
Wszystko to jest wypadkowa,
A w niej słowa, czyny, wiara.
Siła to nie brak słabości,
Lecz domena wytrwałości.
Tutaj płacz, gdzieś tam potęga,
A w kąt żaden wzrok nie sięga.
Komentarze (4)
W przeciwienstwie do innych nie bede dzielila "wlosa
na czworo", ale odniose sie do tresci - a ta jest
naprawde ciekawa. Uwazam, ze autor w sposob istotny
poruszyl zagadnienia, ktore nurtuja przeciez kazdego z
nas. I kazdy z nas miewa watpliwosci. Ode mnie +
Myślę, że komnen, przy całym szacunku dla jego
rzeczowych komentarzy, nieznacznie (powtarzam -
nieznacznie) przesadził w rozbiorze tytułu, on(tytuł),
mimo lekkiego zagmatwania jest w stanie się obronić.
O! Gdyby jednak wszyscy komentowali tak jak komnen i
gdyby autorzy choć trochę wzięli sobie do serca
pomocne komentarze, bej stałby się naprawdę witryną
poetycką a nie towarzyską. Adminowi proponuję
wniesienie poprawki do regulaminu... Jeśli autor
korzysta z podpowiedzi komentującego (zwrócenie uwagi
na błąd ortograficzny) to powinien chociaż powiedzieć
zwykłe "dziękuję"
styl:"meritum jednego tematu" - meritum= właściwa,
istotna treść, w sumie daje to stylistycznego bobola
pt. "właściwa treść jednego tematu", gdyż słowo treść
jest zbliżone znaczeniowo do tematu; czyli jest to
faktyczna tautologia (masło maślane);
ortografia: "lini" - linii!
Bardzo dobry, madry wiersz" Siła to nie brak słabości,
Lecz domena wytrwałości"
Gratuluje