Wyprzedziłeś mnie
Andrzejowi
Chciałam odejść pierwsza,
ale mi się nie udało.
Wyprzedziłeś mnie,
jak zawsze,
gdy decydowaliśmy
o ważnych sprawach.
Jednak to nie mądrość
Cię zniosła daleko,
tylko podmuch choroby,
który okazał się tajfunem.
Odpoczywaj wolny od bólu.
Teraz ja mam trzymać wartę.
Tylko, gdy patrzę
na Twoje zdjęcie
zawsze gubi mi się broń.
autor
pani Mija
Dodano: 2023-04-18 21:42:13
Ten wiersz przeczytano 377 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Smutno i ta bezradność rozbraja
Trzeba się pogodzić, choć wiem jakie to trudne.
Nigdy nie znamy czasu ani godziny...
Wiersz przepełniony tęsknotą.
Bardzo współczuję.
Serdecznie pozdrawiam
Każdy ma swój czas na ziemi. Przechodząc na drugi
brzeg,
zostawia bliskim tęsknotę i zadumę.
Pozdrawiam serdecznie