Za dużo łez
Jedna łza, druga łza
Mnóstwo łez
Płaczesz ty, płaczę ja
Płacze pies.
Szlocha dziecko porzucone
Szlocha drzewo powalone
Tysiąc łez.
Za daleko stąd do tęczy
Może chmura nas wyręczy
Niebo też.
autor
onaya
Dodano: 2005-11-23 18:16:55
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.