za pocałunkiem...
Biegłem rozpięty, śnieg z deszczem
padał,
sercem wesołym z uśmiechem w dłoni
i nie myślałem jak na mnie patrzą
ludzie z pogardą, pełni ironii
biegłem do ciebie z bukietem kwiatków
by cię przytulić i spojrzeć w oczy
wiesz jak szalenie lubię twe usta
gdy wyschną wargi deszcz nam je zmoczy
bo w pocałunku trwać mogę długo
w rozkoszy nawet oczy zamykam
palce swe wplatasz w moją czuprynę
wyłączam rozum i w szczęściu znikam
i dla tej chwili biegam do ciebie
by nasze serca znów naładować
wiem jak ty pragniesz i czekasz na mnie
by w progu usta moje całować
Komentarze (34)
Oj,jak romantycznie.;-)
podoba mi sie wiersz-pozdrawiam serdecznie
Bardzo, ale to bardzo romantyczny wiersz i aż chce się
powiedzieć Wojtku, że Twoje wiersze są coraz lepsze,
ten wiersz czytałam jednym tchem i bardzo mi się
spodobało jest w nim to, co lubię, czyli wiersz jest
bardzo realistyczny…
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetnie biegasz :)Pozdrawiam
no, no Wojtasku, nie wiem kto więcej szczęścia ma?-Ty
czy Ona...bądźcie szczęśliwi:)))Pozdrawiam cieplutko
Niech dusza Twoja słodko śpiewa .Nastrojem miłym
iskierki rozpalaj. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Radośnie rozbiegany! Pozdrawiam cieplutko 'D
Oj , piękny wiersz, Mam wrażenie , że nie jesteś
nastolatkiem, czyżby któraś miłość? Co z poprzednią?
Nie popieram osób niestałych w uczuciach.Ja związałem
się na całe życie z jedną osobą , którą sobie
wybrałem.Trzeba razem przezwyciężać złe chwile , bo
takie zapewne bywają.Ale zawsze razem.Dzieci mile
wracają do rodzinnego domu.To mój sukces.
Zdrad w moim małżeństwie nie było, najwyżej różnica
poglądów.
Bo pobieraliśmy się z miłości i ona pokonała wszystko.
:))))))))
Bardzo miły i szczery wiersz ja na niego głosuję a tym
Wallace nie przejmuj sie to zwykły prostak wystarczy
poczytać co pisze w komentarzach innym.Pozdrawiam
głowa do góry.
infantylne na maxa. ile ty masz lat że tak piszesz że
nieśmiało zapytam?
i nie ma co się ludźmi przejmować, tylko biec trzeba
za tą miłością :-)
Powtórzę za MamąCórą - śliczny, romantyczny wiersz!
Ten bieg z bukietem gdy wokół chłód, deszcz i śnieg..
Ech...
Bardzo romantycznie, ale pierwsze dwa wersy proszą się
o interpunkcję lub przerobienie, bo za bardzo zlewają
się różne znaczenia np. "rozpięty śnieg..." "padał
sercem wesołym..."
Tak sobie to odczytuję:
"Biegłem rozpięty (śnieg z deszczem padał)
z sercem wesołym, z uśmiechem w dłoni"
i jeszcze:
"i dla tej chwili biegnę do ciebie" - zamiast /biegam
do ciebie/
Oczywiście to tylko moje czytelnicze wątpliwości, a
specjalistką nie jestem. Pozdrawiam :)
Ach zanurzyć palce w czuprynie:)
Budzisz namiętności i marzenia:)
Pozdrawiam!
Dobrych snów:)
Dziękuję Wam Olu i Romi lubię się całować z każdą z
Was byłoby to na pewno miłe ale na tą chwilę całuje
moją ukochaną. Przepraszam i dobrej całuśnej
nocy.Pozdrawiam.