Za późno...
Dawnej miłości...
Tyle razy Cię mijałam,
prawie codzień Cię widziałam.
Twa sylwetka, twarz i wzrok
mają w sobie nieskazitelny urok,
gdy Cię pierwszy raz ujrzałam
to się w Tobie zakochałam.
Non stop w myślach przywołuję
to co do Ciebie czuję...
Za późno na odwagę się zdobyłam
i przez to tą drugą byłam.
Już nie będę Twą jedyną..,
z tego powodu łzy mi płyną...
Nie wiem czy znajdę kogoś innego
tak samo jak Ty idealnego,
by mógł odwzajemnić moje uczucie
i zniszczyć to bolesne w sercu kłucie...
...niespełnionej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.