zabawa z logiką
Za oknem deszcz gra, ptak wysoko śpiewa
Marszczyłam brwi, zielona kulka toczy
się
Zegarek tyka i gra, nie lubi nocy, bo się
boi
Mały człowiek płaczę, kilkakrotnie upuścił
kanapkę
Szelest rozchyla powieki, czubata łyżka
cukru
Na lianie wisi goryl, okruchy spadły na
ziemie
Mała dziewczynka się śmieje, woda kapie
wolno
Otworzone okno kołysze się, nie ma
znaczenia kolor czerwony
Misa z sałatką, wczoraj była ładna
pogoda
Czajnik gwiżdże, z okna skoczył kot
Brak kartki w zeszycie, wiatr lekko
poruszył liściem
Miła osoba usiadła, płot pomalował
sąsiad
Czas na zabawę, w kuchni wiele widelcy
wkładano do szuflady
Człowiek uczesał włosy, pisała starannie w
zeszycie Kasia
Była noc, nikt nie wie czemu miał
pomalowane paznokcie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.