Zabić się...
jest źle
nie podniosę się
nie potrafię
ludzie depczą mnie
nie widzą mnie
jakbym była niewidzialna
przecież ja istnieję!
przechodzą obok mnie obojętnie
jestem jak powietrze
zatrute powietrze
którego się nie wdycha
chcą mnie uśmiercić
nie potrafią
sama wykonać wyrok?
nie potrafię
za dużo w mojej głowie
myśli kłębi się
sprzecza się anioł z diabłem
zabij!
zostań!
i tak w kółko
pozytywka gra
tą samą melodie sprzed lat
topię się w niej
umieram
lecz wciąż żyję
chcę zapomnieć
zapomnieć
zapomnieć...
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.