Zabijało wspomnienie
Wspomnienia zabijaly
Płonęły złudzenia miłosci
szalone mysli
ubrudzone wiatrem fotografie
Deszcz dzwonił o szyby
A w moich oczach szkliły sie male krople
łez
Zabrały resztki sił i marzenia
Z kazdym dniem bledne wygasam umieram
Dzis odeszłam bez słowa
W pamieci zostały łzy
spływajace po moich delikatnych dłoniach
niesłyszalne wolanie o pomoc
Cierpienie bliznich
Znow zbładzilam dazac gdzies bez celu
Zostalo zabijace wspomnienie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.