Zabójczyni
Ukrywa się w nim recepta na bycie słodszym.
Niesmakiem chciwym polewa
ten który na gęsto nie łudzi się
i przesiewa zmysły
tak by panowała zgrabna mgła
spleciona z przyśpiewką iskry
z tą która po części nie jest sobą
dlatego w sposób lepki trwa
nie będąc też mściwą zagrodą
ostrzącą przeźroczystą grę
zabójczynię wielkodusznego drzewa
Jan Maciej Kłosowski
Komentarze (7)
Na bycie słodszym, wystarczy miłe słowo. Dobranoc
Janie
kłębiące emocje w zabójczyni
ciekawy
Zabójczyni drzewa ma się dobrze,
ale drzewo jest bezsilne, pozbawione liści
wie że to już jego czas.
Wykrzesana iskra objęła płomieniem
cały stos, a lepka polewa – polała
po jednym i wszyscy poszli do
pracy szczęśliwi – bo nietrzeźwi
Pozdrawiam serdecznie
klebisz sie niecierpliwie w swoim przeslaniu,
apokalipsa , haos , ocean bez dna , masz haryzme
potrzebujesz harmonii w tym tekscie , pozdrawiam ...
Ja dołączę do komentarza Tereni Kokoszki. Pozdrawiam
Cię Janie
Tylko chciwy, na gęsto, mgła - mam, niedosyt. A gdzie
klątwa, cios, i t.p. stale występujące w tych
utworkach-potworkach rzeczowniki i przmiotniki, no
gdzie?
w wierszu jak w życiu
zabijamy piękne myśli podcinamy drzewa
jesteśmy zabójcami radości często odrobiny życzliwosci
pozdrawiam