zaczarowana koniugacja
nauczyli odmiany
wykuliśmy na pamięć
my żyjemy
ty żyjesz
ona ono i on...
nauczyli
więc żyją
a ja nadal udaję
że czas przeszły na kiedyś
i "od dechy do dechy"
aż oddechu oddechu
aż brak
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-01-07 11:47:08
Ten wiersz przeczytano 1255 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Ewunia, dziękuję Ci. :) Za dużo piszę - łatwo
przegapić ;)
świetny wiersz! przegapiłam
Dzięki bardzo Zosiaczku :)
Świetny wiersz!
Miło, Ziu-ko, że zajrzałaś. Okoń nieźle ujął myśl, nie
dziwne więc, że podzielasz :)
Podpisuje się pod komentarzem Okonia...Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo, PLUSZ. :)
Fajna słowem zabawa,
a w niej refleksja podana...
+ Pozdrawiam
One Moment - przyznam, że świetnie podsumowałeś
życiowe determinanty.
Dziękuję bardzo :)
Od miana do wiana...Na drodze życia spotykamy trzy
główne przeszkody: własne winy, cudzy egoizm i
złośliwe przypadki.Dobrze napisane ;-)
Zabawnie to napisałaś, super :)
Julia, Okoń, dziękuje za Wasze komentarze, za
zatrzymanie sie. Pozdrawiam:)
No tak nauczyliśmy się odmiany. Trudniej nauczyć się
życia. To domena samouków. :-)
Chcesz żyć inaczej niż nauczyli...będzie ciężko, pozdr
Eluś:)
Dzięki serdeczne za czytania i komentarze. :)
Włodku, ta /w dechę/ ma w moim przypadku, hmmm...
charakterystyczny wudźwięk ;)