Zacznij istnieć
Za każdym razem gdy Cię widzę w
marzeniach,
czuje twój oddech na sobie,
Mogę całą noc spędzić na zwierzeniach,
Bezgranicznie ufam Tobie...
Pragnę, abyś na zawsze przy mnie była,
moje serce się przed Tobą otwiera,
dzięki Tobie pustka w mej duszy
wypełniła,
Jednak blask dnia mi Ciebie odbiera.
Powoli odchodzisz, rzucasz ostatnie
urokliwe spojrzenie,
Ja już dobrze wiem, co się zaraz stanie,
znika w otchłani moje kolejne niespełnione
marzenie,
ospałe otwieram oczy...pora na śniadanie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.