Zagubienie...
Przerażająca historia zagubienia
Zniszczenia własnego życia
Zdruzgotanych dziecinnych myśli
W kolebce zabitego szczęścia
A rozpadająca się twarz
Zniknęła w ciemności
Zapomniane imię moje
Wciąż sprowadza was do dna
Krzyk w śpiewie anielskim
Rozpacz w uśmiechach
Niezrozumienie własnych czynów
W tym wszystkim ja zagubiona
Przerażona własnym istnieniem
Jestestwem niszczącym wszelki byt
Fizycznie upadam... Psychicznie jestem na dnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.